sobota, 15 listopada 2014

Moje nowe laleczki i aniołeczki

Nowe na blogu  bo w rzeczywistości uszyte już chwilę temu.

Na początek Lilka. Delikatna jak płatek śniegu.

 Trochę zmarzła przy pozowaniu, więc musiałam ją ubrać.


Dwie laleczki w ludowych kiecuszkach. Dziś jedna pani powiedziała, że tak ubrane w świątecznych klimatach 







I aniołek bardziej nowoczesny, w ciepłych leginsach i golfiku.





 A na koniec ich kotek maskotka i nowa żyrafka.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz